WESOŁY UL
W ulu było
cicho i senne. Strażnicy i Trutnie porozsiadali się, gdzie kto mógł; niektórzy
grali w kości i karty.
- Ma być
wesoło! - usłyszeli nagle Królową. - Nudzi mi się!
Zawrzało,
bo wszyscy bali się najważniejszej pszczoły.
- Co tu
robić? Co tu robić? - naradzali się Strażnicy i Trutnie.
- Nudzi mi
się! - powtórzyła Królowa. - Tańczcie, śpiewajcie, bo ja wiem?...
I tak
powstał jedyny na świecie PSZCZELI TEATR MUZYCZNY, trochę znany w okolicy i
poza nią.
Wystawił dla królowej operetkę pod tytułem: „Wesołe Trutnie”, a napisał ją sam dowódca straży…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz