SCENY
Mój Drogi Aniele!
Ostatnio unikam jak ognia rozmów na tematy polityczne, ponieważ nigdy nie wiem, czy mój rozmówca jest na lewej, czy na prawej stronie SCENY POLITYCZNEJ. A ta scena podzielona jest prawie po połowie piłą zębatą…
A przecież, mój Aniele, wystarczy tylko spojrzeć w lustro. W lustrze lewa strona jest prawą, a prawa lewą!
Twój na zawsze
Michał syn Edwarda
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz