niedziela, 29 sierpnia 2021

DZIK ABSUR I CAŁA RESZTA ŚWIATA - (z książki - 2014 r.)

IMIENINY

   Kosmosek dowiedział się gdzieś, że Absorudzik ma imieniny. Kupił za wszystkie pieniądze, jakie miał w śwince, kilka pierników w czekoladzie i pobiegł szukać przyjaciela. Natknął się na niego dopiero po godzinie w parku, nad stawem z łabędziami.

   - O, wszystkiego najlepszego, Absorudziku! - wykrzyknął na jego widok.

   - A z jakiej okazji? - spytał zdziwiony Absorudzik.

   - Jak to, z jakiej? Obchodzisz przecież imieniny…

   - Nie miewam w ogóle imienin. Mojego imienia nie ma w kalendarzu - powiedział smutno Absorudzik.

   - Mojego też nie ma - westchnął Kosmosek, wyjmując torebkę z piernikami.

   Zjedli po jednym. Resztą poczęstowali łabędzie, które też zapewne nie obchodziły swoich imienin.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz