środa, 26 sierpnia 2020

UKŁADANKA - 57 (z bajkowej książki)

BURZA W SZKLANCE WODY

   Nagle, bez błyskawic i grzmotów rozpętała się w Szklance burza. Spieniona Woda zaczęła wylewać się na podłogę.
   - Cisza, spokój! - jęknęła Szklanka. - Pęknę…
   - Nie mogę się powstrzymać. Jestem wzburzona do ostatnich granic - bulgotała Woda, dalej mocząc podłogę.
   - Czym jesteś wzburzona? - spytała prawie pusta Szklanka.
   - Może tym, że  właśnie nie wiem - odparła Woda.
  Za oknem zaszumiał ulewny deszcz. Błysnęło, zagrzmiało.
  Przestraszona Woda w Szklance przestała się burzyć!
  
   Mokra podłoga została wytarta ścierką…



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz