Do dzika Absura przyszły nagle myśli, nie wiadomo skąd i pytały go:
- Absurze, dlaczego jesteś TU I TERAZ? Dlaczego widzisz TAK A NIE INACZEJ? Dlaczego CZAS miota tobą jak chorągiewką?...
Spojrzał w niebo. Chmury biegły gdzieś, szalone. Chciałby się ich uczepić i lecieć z nimi gdzieś, hen, za horyzont. Ale były za daleko, a ziemia była za blisko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz