sobota, 13 lipca 2024

ON - 147 (z książki - 2024 r.)

W KAWIARNI

   - Obserwowałem kiedyś ludzi w kawiarni - przypomniał sobie Absur. - Jak tam można rozmawiać? Szum jak w ulu.

   - Właśnie o to chodzi. Ludzie lubią być razem na widoku, z setkami twarzy wokół - odparłem. – Bywanie w kawiarni to nałóg. Dawno temu siedziałem w tym dymie codziennie. Rozmawiałem o ważnych rzeczach i nieważnych. Spotykałem się z dziewczynami. Nawet napisałem kilka wierszy - wspominałem i przez moment zatęskniłem za tamtym zadymionym czasem.

- W kawiarniach już się nie pali. Trzeba wychodzić z papierosem na zewnątrz - zauważył Absur.

   - Może dlatego już tam nie chodzę…

   - Zresztą nie palisz…

   - Nie palę i nie chce mi się już gadać…

   - Rozumiem. Już milknę - powiedział Absur i poszedł porozmawiać z Zenkiem.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz