niedziela, 7 lipca 2024

JEŻ I MRÓWKA NA EMERYTURZE - 84 (z książki - 2024 r.)

Mrówka się spóźniała i jeż był przestraszony, że już nigdy nie przyjdzie.

- Boże święty - jęknął.

Ale wreszcie przyszła.

- Przepraszam, ale zagadałam się z żukiem - powiedziała.

Zrobił jej taką awanturę, że się obraziła i poszła sobie.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz