czwartek, 25 kwietnia 2024

ON - 68 (z książki - 2024 r.)

SEN

   Absur opowiedział wymyślony sen…

  

  Na dużej chmurze spotkałem anioła. Był tak piękny, że bałem się na niego patrzeć. Kazał mi pocałować skrzydło, pocałowałem. Spytał, czy umiem sprzątać. Odpowiedziałem speszony, że nie za bardzo .

   – Nie szkodzi. Trudno  - westchnął anioł. - Podobasz mi się. Będziesz moim służącym na czas nieokreślony. Roboty nie za dużo. Codziennie trzeba wymyć kilkaset chmurek, w zasadzie nic więcej. Chodź, pokażę ci twoją kwaterę. Tylko nie sprowadzaj mi tam ludzi, pamiętaj. Bo wyrzucę cię prosto do piekła…

   Poszliśmy w dal – hen, na południe, a może na północ, wschód lub zachód. Trudno tam połapać się w kierunkach.

   No i myłem te chmury przez czas nieokreślony, aż do obudzenia na twoim biurku…




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz