STRONY
Czułem, że Absur myśli o mnie.
- Po której
jesteś stronie? - spytał niespodziewanie.
- Nie
rozumiem…
- No,
dzielicie się poglądami na wiele stron. Jak w grubej książce…
- Myślę, że
jestem po właściwej - odparłem po chwili wahania.
- Pewnie
każdy tak uważa - westchnął Absur i poszedł zanotować coś w swoim zeszycie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz