niedziela, 26 lutego 2023

SNY OBIECANE - 14 (z książki - 2016 r.)

KIERAT

   Byłem zaprzęgnięty do niezbyt dużego kieratu, z trzema jeszcze osiołkami. Chodziliśmy w koło, wydawało się, dla samego chodzenia, ponieważ kierat nic nie produkował, do niczego nie był podłączony.

   - To bez sensu - zapłakał jeden z osiołków.

   - A nie wszystko ci jedno, durniu? - wysapał drugi.

   - Ja tam lubię kieratować dla samego kieratowania - odparł trzeci.

   Ja milczałem, bo wiedziałem, że to tylko sen. Rano pójdę do pracy i dostanę za to pieniądze na wszystko…




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz