czwartek, 3 lutego 2022

PLANETA BARW - BAJKI - 7 (z książki - 2021 r.)

SIWIERZY

   Rozległa kolonia Siwierów znajdowała się na fioletowym zboczu dawno wygasłego wulkanu. Mieszkali w srebrnych kulistych domkach, stale rozprawiając o przeszłości.

   Jeden z nich, Siwier o numerze 5676, twierdził, że jest najstarszy z nich i pamięta początek kolorowego ładu na ich planecie.

   - Słuchajcie, to było niesamowite. Z jednego koloru powoli z biegiem lat powstawały inne, niezliczone - mówił często, dla niektórych do znudzenia.

   - Jaki to był kolor? - pytał ktoś tradycyjnie.

   - Tego nie pamiętam. Ale myślę, że mógł to być kolor srebrny, najpiękniejszy ze wszystkich - odpowiadał zawsze Siwier o numerze 5676.

   Siwierzy żyli dumni ze swojej srebrnej starości, opowiadając sobie nawzajem o minionych chwilach, przyjmując z przyjemnością każdy nowy dzień przychodzący z przyszłości…




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz