czwartek, 3 lutego 2022

BAJDOŁA I BAJGÓR * POWRÓT (książka w przygotowaniu)

BAJKI

   - Teraz, kiedy masz swoje ukochane lwie biurko, zaczniesz pisać bajki? - spytała Bajdoła, kiedy roześmiany Bajgór wszedł po spacerze z Bingiem.

   - Tak. Muszę odzyskać jakoś moje oszczędności. Nie mogę być na twoim utrzymaniu. Nawet wczoraj napisałem jedną. Chcesz poczytać? - powiedział Bajgór, wyjmując z kieszeni notes.

   - No, mogę. Ale po obiedzie. Chyba jesteście już głodni?...

   Kiedy Bajgór pozmywał naczynia, Bajdoła siadła wygodnie w swoim fotelu i przeczytała…

     

   „Czas ziewnął i zastanawiał się: biec czy iść powoli bez zadyszki, a może skoczyć w dal lub wzwyż?...

   Był zmęczony podróżą od nieskończoności do nieskończoności, chciało mu się spać.

   - I nogi mnie bolą, chociaż ich nie mam. Dziwne to wszystko - westchnął.

   Położył się pod starym drzewem, zasnął głęboko.

   Wszechświat znieruchomiał, ale na krótko, bo Czasowi śnił się jakiś koszmar, który go obudził.

   Pognał znowu, ku uciesze i zmartwieniu ludzi”…

  

   - I jak? - spytał Bajgór.

   - Chyba mi ją kiedyś opowiadałeś - powiedziała Bajdoła.




  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz