piątek, 29 maja 2020

ŚWIAT DZIKA ABSURA - 89 (z książki)


O LUDZIACH  

   Dzik Absur został zagarnięty przez ekipę telewizyjną. Przyparła go do ceglanego muru i nie udało mu się uciec.
   - Prosimy o gorący wywiad uliczny - powiedział chudy reporter w czapce do tyłu.
   Gruby operator bez czapki włączył kamerę.
   - Co pan sądzi o ludziach - spytał reporter z piękną dykcją.
   Absur się rozluźnił, nie czuł już zagrożenia.
   - Jako takich? - upewnił się.
   - Może być o jako takich. Co pan sądzi?...
   Reporter spojrzał na zegarek.
   - Otóż sądzę… - zaczął dzik Absur i mówił, to co wiedział bez zająknięcia, aż sam się dziwił.
   Zniecierpliwiony reporter przerwał mu po pół godzinie gadania o miłości, przyjaźni, solidarności, empatii i tym podobne.
   - Dziękuję, wystarczy…
   Machnął ręką, ekipa telewizyjna zwinęła się momentalnie i zniknęła w eleganckim busie.
   - A miałem jeszcze tyle do powiedzenia - powiedział Absur do kota Mijusia.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz