ZADUMA
Absorudzik spotkał smutnego Kosmoska.
- Co ci jest? - spytał.
- Ktoś powiedział, że mnie już nie lubisz i wolisz być sam ze swoją zadumą nad światem - odparł Kosmosek.
- Bzdura - powiedział Absorudzik. - Dumam sam nad światem raz na miesiąc. Wystarczy. Chodź na wagary do Wesołego Miasteczka. Idziesz?
- No, pewnie - ucieszył się Kosmosek i podskoczł prawie do samego nieba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz