(NOWE) LISTY DO ANIOŁA STRÓŻA (66)

66

Mój Drogi Aniele!

   Niedawno w radiowej audycji dziecko spytało profesora: SKĄD SIĘ WZIĘŁO ZŁO? Oczywiście mądry profesor nie umiał na to pytanie prosto odpowiedzieć i nieźle się zaplątał... 

   - Zła jako takiego właściwie nie ma... Na Ziemi są góry, lasy, morza i istoty żywe, ale w przyrodzie w zasadzie zło nie istnieje. To zjawisko czysto ludzkie...

   - Abstrakcyjne? - dociekało dziecko.

   - A skąd się wzięło dobro? - zaskoczył je profesor.

   - Dobro jest we mnie - odparł mały mądruszek...

   I w tym momencie elektrownia wyłączyła prąd, radio zamilkło. Nie dowiedziałem się, skąd wzięło się zło i skąd wzięło się dobro. Siadłem w fotelu, zacząłem u siebie szukać zła i dobra. Wyszło mi - pół na pół. Może z lekką przewagą dobra. Ale w Twoich oczach moje dobro nie musi być takie dobre, a zło tak bardzo złe. Bo chyba wszystko zależy od punktu spojrzenia, nieprawdaż, mój Aniele?

                                            Twój na zawsze

                                            Michał Wroński

                                            (syn Edwarda)

P.S. Przypomniałem sobie, że gdy byłem dzieckiem, powiedziałeś mi, że dobro przyniosły na Ziemię anioły, a zło diabły. Czyżby to dziecko z radia nie miało swojego anioła stróża? MW