STRASZNY
Rano Absur miał dziwną minę.
- Miałem
straszny sen - powiedział.
- Opowiedz…
- Nie wiem,
czy powinienem…
- To nie
mów…
- Śniło mi się, że musieliśmy uciekać z tego
domu…
- Uciekać?
Dlaczego?...
- Nie wiem.
Wisiało nad nami straszne zagrożenie. Wszystko zostawiliśmy. Zdążyłem tylko
wcisnąć do torby Zenka i dwie książki o mnie. Ty zabrałeś jakiś ważny zeszyt i
nic więcej…
- Dokąd
uciekaliśmy?...
- Nie wiem.
Obudziłem się!...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz