ZEGAR
Zaniepokoiłem się.
-
Zauważyłeś? - powiedziałem do Absura, który mruczał jakąś nieznaną mi melodię.
- Zegar nad biurkiem dzisiaj szaleje. Wskazówki śpieszą się, zatrzymują, znowu
pędzą. Zobacz!
- Idą znowu
swoim rytmem. Przyznaję, to moja sprawka. Zabawiałem się z Czasem - odparł
Absur i pomachał w stronę zegara.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz