ZESZYTY
Od pierwszej klasy szkoły podstawowej fascynowały mnie puste zeszyty.
W jednym z
nich nakreśliłem pokraczne litery – stalówką na zielonym patyku:
A a, B b, C
c, D,d… Tajemnicze ślady.
Była ponura
szara jesień 1952 roku.
W moich
licznych szafkach śpią setki zapisanych zeszytów. Często już nie potrafię
rozszyfrować nerwowego pisma…
25 IV 2023
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz