środa, 30 grudnia 2020

W BARZE (2468)

 - Nie przypuszczałem, że będę miał tak wiernego klienta - powiedział barman, nalewając mi brandy. - Jedynego w tym smutnym czasie.

- Bo u pana zawsze jest ciepło. A u mnie znowu nie grzeją kaloryfery - odparłem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz