niedziela, 27 grudnia 2020

SNY NIEDOBUDZONE - 15 (z książki - 2015 r.)

ANKIETY

   Stałem na Wielkim Rynku w niebieskim mundurze i zbierałem odpowiedzi na pytanie: CZY PAN (PANI) JEST ZADOWOLONY (ZADOWOLONA) Z ŻYCIA NA TYM ŚWIECIE?

   Jedni uciekali ode mnie jak od diabła, inni kłamali w żywe oczy, chwaląc wszystko, a niektórzy łapali mnie za guzik i długo narzekali: na władze miasta, na chleb z zakalcem, na wysokie ceny cukru, na niskie emerytury, na hałasującego za ścianą sąsiada, na nieżyczliwość bliźnich, na straż miejską i w ogóle na niesprawiedliwość…

   Tylko jeden człowiek w dżinsowej kurtce stał długo koło mnie, nic nie mówiąc. W końcu odezwał się:

   - Jestem bardzo zadowolony z życia na tym i tamtym świecie, ale nie mógłby mnie pan poczęstować papierosem?

   A ponieważ nie palę od dwudziestu lat, odszedł, smutno kiwając głową…




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz