poniedziałek, 25 listopada 2019

CIEŃ NIEBA - 139


BALKON

Michale!
   Przypomniałem Ci dzisiaj, żebyś rozsypał na balkonie pokruszony chleb, który nie został wczoraj zjedzony.
   Kilka miejskich gołębi myśli, że ten balkon jest ICH i przylatuje tam codziennie na śniadanie – bo niedawno rozsypałeś pięcioletnią kaszę, którą znalazłeś w kredensie.
   Jeśli myślisz, że balkon jest TWÓJ, to zapomnij na chwilę. Jeśli ludzie myślą, że Ziemia jest ICH, to niech sobie myślą, do pewnego czasu.
   Ty wiesz, dzięki naszym snom, że wszystkie balkony kiedyś się zawalą i z wszystkimi dziełami człowieka zamienią się w pył; z którego – być może – ktoś inny kiedyś COŚ wybuduje. Albo i nie.

                                                                                              Twój Anioł



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz