piątek, 30 sierpnia 2019

CIEŃ NIEBA


MOJA WOLNOŚĆ

Mój Drogi Aniele!
   Nikt o tym nie wie, oprócz Ciebie, więc po co Ci o tym piszę?
   Moja WOLNOŚĆ zniewalała mnie stopniowo, aż w końcu przekręciła kluczyk w srebrnych kajdanach i wrzuciła go do rajskiego stawu pełnego czerwonego wina zmieszanego z wodą…
    A przecież to Ty chyba mi mówiłeś na samym początku, że naprawdę wolna jest tylko woda, nawet gdy jest w rybackiej sieci!
   Więc, kto posmakował niewoli, głodny jest wolności?...
    Co ja mogę wiedzieć o prawdziwej niewoli?
   W moim kraju na razie wolność jest zadekretowana.
   Mogę nawet powiedzieć, że Słońce mi się nie podoba i że to ja jestem najmądrzejszym człowiekiem w okolicy!

Twój na zawsze
Michał syn Edwarda



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz