MOJA WOLNOŚĆ
Mój Drogi Aniele!
Nikt o tym
nie wie, oprócz Ciebie, więc po co Ci o tym piszę?
Moja
WOLNOŚĆ zniewalała mnie stopniowo, aż w końcu przekręciła kluczyk w srebrnych
kajdanach i wrzuciła go do rajskiego stawu pełnego czerwonego wina zmieszanego
z wodą…
A przecież
to Ty chyba mi mówiłeś na samym początku, że naprawdę wolna jest tylko woda,
nawet gdy jest w rybackiej sieci!
Więc, kto
posmakował niewoli, głodny jest wolności?...
Co ja mogę
wiedzieć o prawdziwej niewoli?
W moim
kraju na razie wolność jest zadekretowana.
Mogę nawet powiedzieć,
że Słońce mi się nie podoba i że to ja jestem najmądrzejszym człowiekiem w
okolicy!
Twój
na zawsze
Michał
syn Edwarda
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz