LOKOMOTYWA
Mój Drogi Aniele!
   Śniło mi
się, że byłem maszynistą wielkiej lokomotywy parowej – pięknej, czarnej, z
czerwonymi kołami, lśniącej. Jak z wierszyka Tuwima. 
   Pędziliśmy
przez świat, ale nie pamiętam, żebyśmy ciągnęli jakieś wagony. 
   Ja i
lokomotywa! 
   Piękny sen,
bez ludzi. Jakbym był sam na świecie…
Twój
na zawsze
Michał syn Edwarda
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz