niedziela, 25 sierpnia 2019

CIEŃ NIEBA - 46


PRZYPADKI

Mój Drogi Aniele!
   Jeden z moich znajomych, który sądzi, że potrafi obserwować ludzi, powiedział mi niedawno, kiedy staliśmy w niedużej kolejce w sklepie spożywczym:
   - Niech pan pomyśli, panie Michale, że ci ludzie przypadkiem spotkali się w tym sklepie, ale nie przypadkiem do niego weszli… I tak jest ze wszystkim…
   - Ma pan rację - przyznałem, chociaż myślałem zupełnie o czymś innym.
   - O, cholera - sapnął znajomy. - Nie zabrałem portfela. Pożyczy mi pan dwadzieścia złotych?
   Co miałem zrobić. Pożyczyłem, chociaż wiedziałem nieprzypadkowo, że on mi tych dwudziestu złotych nie odda.
   Przynajmniej będzie mnie unikał wraz ze swoimi obserwacjami, których nie potrzebuję, bo mam swoje.

Twój na zawsze
Michał syn Edwarda



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz