Byłem niczyj
i musiałem udowodnić
swoje człowieczeństwo
Urzędnik z długą brodą
zaczął mnie szukać na liście
Była tak długa
że mogłaby opasać świat
nieskończoną ilość razy
Owinięta w bęben
wyglądała jak gigantyczny pniak
ze słojami
w których schowano istnienia
Brodacz szukał długo
w końcu się znudził
Dał mi jakiś numer
i przepędził
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz