Dzik Absur pewnego dnia wyobraził sobie, że jest wybitnym aktorem i postanowił udawać niedzika Nieabsura. Na początek przebrał się za dzikuskę Absurdzicę, wkładając jej najlepszą letnią sukienkę i wyszedł na główną promenadę miasta. Ale zaraz został aresztowany przez Straż Miejską za obrazę moralności, bo sukienka rozdarła sie z tyłu pod naporem jego tuszy. Wypuszczono go wieczorem po zapłaceniu kredytowego mandatu.
Wrócił do domu w wybłaganym starym mundurze strażnika miejskiego dopiero po dwóch dniach, tak bał się dzikuski Absurdzicy. Za karę musiał jej w najbliższym czasie kupić pięć sukienek i dwie torebki.
Tak skończyła się aktorska kariera dzika Absura!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz