czwartek, 11 grudnia 2025

UKŁADANKA - 9 (z książki - 2020 r.)

ECHA

   Pewnego lata, niespodziewanie, z niewyjaśnionych przyczyn, zabroniono Echom wstępu do lasu.

   - Jak to? Echo bez lasu? Las bez echa? Niebywałe! - oburzały się Chmury na niebie.

   Smutne Echa błąkały się w pustych salach gimnastycznych, w ciemnych piwnicach, w zimnych ruinach zamków.

   W lesie zrobiło się jakoś dziwnie. Nawet leśne zwierzęta, które zwykle uciekały przed Echami, udając strach, wolały pohukiwanie niż strzały z myśliwskich dubeltówek.

   Leśnicy zauważyli, że lasy przestały rosnąć. Naukowcy z Białowieży orzekli jednogłośnie:

  - Widocznie drzewom potrzebne są te odbicia hałasu! Coś trzeba postanowić…

   Długo radzono i wreszcie ogłoszono wszem i wobec:

   UWAGA, UWAGA! W PONIEDZIAŁKI, ŚRODY, PIĄTKI WOLNO HAŁASOWAĆ W

LESIE, ALE ŚPIEWAJĄCO!

   I wszystkie Echa musiały zapisać się do szkół muzycznych.

   - No, dobrze - powiedziały na to chmury. - Tylko niech nie fałszują…

 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz