ŚWIAT
Słońce zaszło i dzik Absur poczuł, że jest zmęczony światem.
- Może jest piękny, ale tyle w nim skomplikowanych podziałów i walki o przetrwanie. Wszystko się nawzajem pożera, żeby istnieć… Głowa boli, gdy o tym się pomyśli…
Absur westchnął.
- I gdzie się przed tym schować?...
Mógł przed nim uciec tylko w sen, ale w nocy budził się często i wtedy świat był jeszcze bardziej mroczny.
Zaczął budować szałas z zielonych gałęzi…

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz