wtorek, 29 października 2024

MY - 23 (z książki - 2015 r.)

DOOKOŁA ŚWIATA

   Mój Cień kręcił się niespokojnie, wreszcie się odezwał:

   - Nie wybrałbyś się ze mną w podróż dookoła świata?

   Zatkało mnie. Odkąd urządziłem dom po swojemu, nie lubiłem wędrówek. Cień jakby czytał w moich myślach.

   - Kiedyś nie usiedziałeś w jednym miejscu ani miesiąca - mówił dalej szybko, w obawie, że mu przerwę. - Przeżyliśmy nieprawdopodobne przygody wśród wspaniałych krajobrazów i wśród ciekawych ludzi. Pamiętasz?...

   - Doskonale pamiętam - odparłem wreszcie. - Mam to wszystko w mojej głowie i jest tego tyle, że wystarczy do końca życia.

   - Boże święty - jęknął Cień.

   - Właśnie. Bóg jeden wie, czy z takiej podróży dookoła świata byśmy wrócili cało i szczęśliwie. Zapomniałeś, ile mamy lat?

   - Ja tam lat nie liczę…

   Cień poczuł, że przegrał. Zrobiło mi się go żal.

   - Słuchaj, jak chcesz, możemy co wieczór wspominać po kolei wszystkie nasze włóczęgi i przygody - powiedziałem, wyciągając z szuflady nową świecę.

   - No, dobrze. I ludzi też?...

   - Ludzi też…




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz