NA GRANICY
Absur znowu wspominał.
- Na
jakiejś granicy chciano mi pobrać odciski palców. A ja nie miałem. Musiałem
uciekać…
- Nie
pamiętam, żebym o tym napisał -
powiedziałem zdziwiony.
Absur
uśmiechnął się.
- To
musiało być we śnie. Moje sny są poza twoim zasięgiem. Nieraz wydaje mi się
nawet, że jestem w twoich…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz