WIELKI
- Świat jest wielki? - zastanawiał się Absur w samo południe. - Zawsze nam go za mało.
- To zależy
- odparłem wymijająco.
- Wiem
jedno - powiedział Absur. - Zajmujemy tyle zmieniającego się miejsca, ile nasze stopy. A Zenek zajmuje
jeszcze mniej.
- Tak -
zgodziłem się.
- Zenek na
spacerek! Idziemy dookoła domu!...
- Zadzwoń
trzy razy krótko. Bo nie wpuszczę! - przypomniałem.
-
Pamiętam!...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz