czwartek, 1 czerwca 2023

TEATR SENNY - 3 (z książki - 2012 r.)

ZAGŁADA

   Nad światem zawisła zagłada.

   Czułem to całą swoją istotą. KONIEC NASZEJ ZIEMI! Ale kiedy? Dzisiaj, jutro, za tydzień? Wiedziałem  tylko, że niedługo. Słońce świeciło inaczej niż zwykle, jakimś czerwonym kolorem. I ten głos wiatru – przeraźliwy, wyjący na pomoc, szukający jak oszalały swojego początku…

   To byłem ja! Byłem bezcielesnym wichrem, pędzącym do innego miejsca, silny, łamiący konary drzew i przewracający płoty…

   Okrążyłem świat, dotykając wszystkich ludzi i zdmuchnąłem z nich  myśli, złe i dobre – już nie wiedzieli nawet, że istnieją.

   Wreszcie dotarłem do ostatniego miejsca na Ziemi, w najdzikszym zakamarku i ujrzałem SIEBIE siedzącego na kamieniu, z rozwianymi włosami…

   Wiatr ucichł, zamarł, spadł razem z kurzem i piaskiem. Zniknął. Myśli powoli wracały do ludzi -  najpierw dobre, potem złe.

   A do mnie przyszła pewność, że ŚWIAT ZOSTAŁ URATOWANY!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz