REKORDY
- Tato, czy
pobiłeś kiedyś w życiu jakiś rekord? - spytał znienacka Absorudzik, spotykając
dzika Absura, który szedł sobie, jakby nigdy nic.
- Rekord? -
upewnił się Absur zaskoczony.
- No. Teraz
wszyscy w szkole chwalą się rekordami swoich ojców. Taka moda. Na przykład
Maksymilian, syn doga Maxela mówił dzisiaj, że tata zjadł za jednym
posiedzeniem trzydzieści trzy serdelki bez popicia…
Dzik Absur
zastanowił się krótko i rzekł:
- Powiedz
im, że twój ojciec ma wszystkie absurdy, nonsensy oraz wariactwa w jednym palcu
i to jest jego rekord świata, nie pobity dotąd przez nikogo. Może jak
dorośniesz, to go pobijesz. Z czego będę dumny.
I ojciec z
synem rozeszli się w swoje strony.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz