- Znasz dużo dowcipów? - spytała mrówka lekko znudzona.
- Tylko jeden. Stale powtarza go mój gospodarz ogródka - odparł jeż
- Powiedz - poprosiła mrówka.
- Nie mogę. Jest świński...
- Ja bardzo lubię świnie...
- On jest bardzo świński, nie dla niewinnych mrówek - powiedział jeż.
- Nieraz chcę być winna - westchnęła mrówka.
- Nieraz chcę być winna - westchnęła mrówka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz