… Mój sąsiad z piętra często mówi:
- Lepiej nie wiedzieć za dużo;
ciekawość,
pierwszy stopień do piekła!...
Moja ciekawość świata –
zawędrowała już pod bramę piekieł.
Weszłaby zapewne do środka,
ale piekło było przepełnione po sufit
i rogaty strażnik nie wpuścił jej za próg;
nawet po długich przekonywaniach,
że chce tylko zerknąć,
naukowo.
Musieliśmy wrócić na Ziemię,
gdzie pełno elementów piekielnych…
Aha,
kupiłem Ci parasolkę całą w diabełkach,
ale uśmiechniętych.
M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz