TEATR GWIAZD
Mój Drogi Aniele!
Niedawno
prawie przez całą noc przesiedziałem przed górskim domkiem moich przyjaciół i
oszołomiony gapiłem się na rozjarzone niebo. Takie widowisko z milionami
migoczących dalekich światów można zobaczyć tylko poza miastem.
Nie
pogniewałeś się chyba, że Wielki Wóz – który bez trudu znalazłem –
przemianowałem na: MÓJ WIELKI ANIOŁ?
Teraz mogę
w każdej chwili zamknąć oczy i widzę ten Teatr Gwiazd, z Tobą w roli głównej.
Twój na
zawsze
Michał syn Edwarda
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz