poniedziałek, 30 kwietnia 2018

CIEŃ NIEBA - LISTY DO ANIOŁA (32)


BEZMIAR

Mój Drogi Aniele!
   To Ty, Aniele, jesteś Panem Przestworzy, Przestrzeni, wszelkich Rozmiarów i Miar… A ja? Otulony bezmiarem jestem bezbronny jak atom w Kosmosie…
   - Spójrz - powiedziałem do siebie - twoje stopy zajmują tam mało miejsca, które bez przerwy zmieniasz...
   - Ale - pomyślałem też - podróżowanie jest takie zwierzęce. Rośliny są bliżej Ziemi i bliżej Nieba. I nie potrzebują aniołów stróżów… Ale kto wie? Może też potrzebują?
   Co też ja dzisiaj plotę. Przepraszam.
   Idę na spacer do parku miejskiego pooddychać świeżym powietrzem i popatrzeć na chmury miedzy drzewami.

Twój na zawsze
Michał syn Edwarda



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz