DZIEŃ 337 - 20 II
- Słuchaj - mówiła Bajdoła do Bajgóra - nieraz wydaje mi się podczas jazdy w tym dziwnym pociągu, jakim jest życie, że nie mam biletu. Zaraz przyjdzie konduktor i wysadzi mnie na najbliższej stacji...
- I będziesz musiała iść na piechotę przez całą wieczność - zaśmiał się Bajgór.
C.D.N.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz