czwartek, 30 marca 2017

SKRZYDŁA - wiersz z tomu "Adres"

Skrzydła Michała Archanioła
są już zmęczone

Od lat
chronią mnie od szarości
unosząc nad ziemią
abym patrzył na nią
z nieba

Może dzisiaj
podziękuję im
i dam odpocząć

Pochodzę sobie
po kałużach -
uratuję
trochę zagubionych
dżdżownic i mrówek


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz