sobota, 26 grudnia 2015

SNY NIEDOBUDZONE - z książki - 65

JAWA

   Wiedziałem doskonale, że to niemożliwe, a jednak wszystkie osoby, jakie spotkałem w tym śnie na jawie, były nierealne, z innego świata. Może z przyszłego, może z przeszłego? Nie odzywały się do mnie, prawdopodobnie w ogóle mnie nie widziały albo nie chciały widzieć. Kiedy je dotykałem mimo woli - nie reagowały, zajęte sobą i niedostępnymi dla mnie sprawami.
   Na mojej ulicy spotkałem siebie, młodszego o pięćdziesiąt lat. Spojrzał na mnie przelotnie i szepnął:
   - Nie mów nikomu, że tu jestem...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz