piątek, 24 stycznia 2014

WAŻNE MŁYNY (13) - z tomu o tym samym tytule...




                                                                                                        Ważne Młyny, sobota
Dzień dobry!
   Tak pomyślałem: jak ja mam Ci wytłumaczyć, co to jest wojna, zabijanie, ból po stracie najbliższych, cierpienie fizyczne?... Zabijanie, na przykład. Ciało człowieka jest znakomitym dziełem natury, nawet powiedziałbym – nieraz dziełem sztuki, genialnie funkcjonującą maszynerią, która jest ODBIORNIKIEM istnienia, LUSTREM obiektywnego świata, który jest poza nami, MAGAZYNEM świadomości naszego pobytu na Ziemi. I ten wspaniały, genialny organizm zostaje przedziurawiony, rozszarpany przez taki sam wspaniały i genialny organizm… Teraz musiałbym ci wytłumaczyć, co to jest odbiornik, lustro, magazyn… Tak, to ponad moje siły. Ale nie jest to takie skomplikowane. Gdybyś zjawił się na świecie, Twoja matka, ojciec, nauczyciele, koleżanki i koledzy, szybko nauczyliby Cię tego wszystkiego. Na pewno dostałbyś podręcznik historii, z którego musiałbyś nauczyć się dat wielu kampanii wojennych, bitew, zamachów, rzezi, masakr, gwałtów, wyrzynania jeńców,  zrównań  z ziemią miast, podbojów i przesuwania granic…
   Może już nie będzie tak źle, kiedy zjawisz się na Ziemi. Jest u nas coraz lepiej, tak uważam. Przynajmniej nasze wojny, które  gdzieś się toczą, są potępiane. I jakby jest ich coraz mniej. Może dzięki temu, że nad naszymi głowami wisi wojna atomowa, która zgładziłaby wszystkich na świecie. Wojna ato mowa? Czyli wojna, w której  jedni na drugich posyłają rakiety, które potrafią w jednym momencie unicestwić całe metropolie, ogromne przestrzenie, miliony ludzi…
   Dobrze, nie będę Ci już pisał o tych okropnościach.

   Dzisiaj jest wspaniała pogoda. Siedziałem dłuższy czas nad rzeką i obserwowałem wędkarza, ciesząc się, że NIC NIE ZŁOWIŁ!

                                                                           M.W.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz