wtorek, 23 października 2012

(NOWE) LISTY DO ANIOŁA STRÓŻA (74)

74
Mój Drogi Aniele!
   Wczoraj przeżyłem dziwny dzień. Nic mi się nie chciało. Nawet iść do sklepu po pieczywo. Zjadłem tylko, oprócz suchej kromki chleba, tabliczkę gorzkiej czekolady. No i odwołałem to ważne spotkanie...
   Zupełna pustka w głowie, a najciekawsze, że było mi błogo i przyjemnie!
   Ale dzisiaj z rana zadzwonił głuchy telefon. Wiedziałem, że to Ty, mój Aniele Stróżu. I wróciłem do zewnętrznej rzeczywistości. Ku chwale JUTRA!

                                             Twój na zawsze
                                             Michał Wroński
                                             (syn Edwarda)

22 X 2012 - W miejscu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz