72
Mój Drogi Aniele!
Dopiero teraz mogę Ci to powiedzieć.
Przez krótki czas zwątpiłem, czy w ogóle jesteś przy mnie. Ostatnio nic mi się nie udawało. Zaczynałem i porzucałem w połowie...
Ale już wróciła do mnie wiara w Ciebie, mój Aniele, kiedy uświadomiłem sobie, że z Twoją pomocą skończyłem tyle lat.
Więc dziękuję Ci i jeszcze raz przepraszam!
Twój na zawsze
Michał Wroński
(syn Edwarda)
16 X 2012 - W miejscu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz