BÓG CHAOSU
Bajgór był strasznym bałaganiarzem, ale zrobił z tego ideologię. Jego mieszkanie wyglądało jak rozkopane stanowisko archeologiczne. Z biegiem czasu rosły sterty książek, gazet, zeszytów, luźnych notatek, dokumentów, rachunków… Leżały warstwami i tylko Bajgór znał ich wiek – jak dobry archeolog.
Bajdoła zawsze miała ochotę zrobić porządek
w jego mieszkaniu, ale wiedziała, że byłby to ich KONIEC.
Kiedyś, żeby udowodnić sens tego domowego
chaosu, Bajgór, wkładając rękę w stertę gazet, wyciągnął gazetę z dnia, w
którym się poznali.
I Bajdoła musiała uwierzyć w bajgórowego
BOGA CHAOSU.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz