KLUCZ
Położyłem klucz na biurku.
- Dorób dla
siebie zapasowy. Dawno już o tym myślałem. Nie będziesz musiał dzwonić trzy
razy - powiedziałem.
- Dziękuję,
ale nie chcę. To twoje mieszkanie. Wolę dzwonić. Przyzwyczaiłem się do tego
dźwięku. Czułbym się nieswojo, otwierając kluczem drzwi do nie mojego domu -
odparł Absur.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz