wtorek, 28 czerwca 2022

W BARZE (3012)

 - No, dobrze. Spuszczam kurtynę milczenia - powiedział barman rozbawiony.

- Och, przepraszam. Pamiętam tylko, że jakimś cudem, nagle, znalazłem się w domu - odparłem zawstydzony. - Nigdy mi się tak nie zdarzyło.

- Kiedyś musi - powiedział barman i podał mi wodę mineralną z bąbelkami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz