piątek, 31 lipca 2020

UKŁADANKA - 30 (z bajkowej książki)


CZAS

   Czas ziewnął i zastanawiał się: biec czy iść powoli bez zadyszki, a może skoczyć w dal, albo wzwyż?...
   Chciało mu się spać, był zmęczony podróżą od nieskończoności do nieskończoności.
   - Nawet nóg nie mam. Dziwne to wszystko - westchnął.
   Wreszcie zasnął głęboko.
   Wszechświat się zatrzymał, ale na krótko, bo Czasowi śnił się jakiś koszmar, który go obudził.
   Pognał wypoczęty dalej, ku uciesze i zmartwieniu ludzi…




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz