-
Aberracja! - powiedział nagle jeż.
- Słucham?
- zdziwiła się mrówka.
- Cholera
jasna, takie słowo przyplątało mi się rano i nie chce się odczepić. Nie wiem,
co to znaczy - westchnął jeż.
- Może nic
nie znaczy, ale jest ładne - przyznała mrówka i powtórzyła je kilka razy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz