czwartek, 9 maja 2019

DZIK ABSUR I CAŁA RESZTA ŚWIATA - 42


OBUDZENIE

   Tuż po obudzeniu przychodziły do dzika Absura różne myśli. Na ogół zwykłe, proste, wesołe, ale nieraz tajemnicze i zastanawiające. Podejrzewał wtedy, że takie myśli rodzą się tylko w Kosmosie i prawdopodobnie przylatywały stamtąd, jak mgliste gwiezdne zjawy.
   Absur chciał je wreszcie złapać i zapisać. W tym celu przygotował obok łóżka zeszyt w kratkę, ale nigdy nie umiał tych myśli-zjaw nazwać. Więc zeszyt był pusty. Prawie. Bo jedna strona była zabazgrana esofloresami, ręką nudzącego się kiedyś Absorudzika.
   - Może to jakiś znak od Kosmosu? - pomyślał, kiedy to zobaczył i zostawił absorudzikowe myśli nienaruszone.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz