środa, 29 maja 2019

W BARZE (1887)

- Tylko raz upiłem się do nieprzytomności - wyznał barman.
- O! - zdziwiłem się.
- Kiedy piękny statek "RAJ", gdzie był mój bar, popłynął w ostatni rejs, aby go pocięto na żyletki - westchnął barman. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz